Podczas tegorocznego urlopu wreszcie udało mi się zrobić coś, co chciałem zrobić już dawno, jednak bezlitosna, życiowa gonitwa zawsze sprawiała, że było mi nie po drodze. Tym razem się udało – odwiedziłem H.
H. jest mniszką zen, którą znam od lat kilkunastu, ma ponad 60 lat i ponad 20 lat temu zrobiła to, o czym chyba każdy czasami marzy
Rzuciła wszystko i pojechała w Bieszczady.